Trzy tygodnie temu zostałam po raz pierwszy matką chrzestną. Było to dla mnie niesamowicie ważne wydarzenie. Naprawdę uważam, że jest to bardzo odpowiedzialna rola. Nie sprowadzam jej tylko do uczestnictwa w obrzędzie, ale i w kolejnych ważnych (i nie tylko) dla ochrzczonego dziecka chwilach.
Chciałam podarować mu coś, co byłoby zrobione specjalnie dla Niego. Wymyśliłam sobie, że w ramce na zdjęcia umieszczę wyklejoną z małych gwiazdek pierwszą literę jego imienia - L jak Leonard.
Do wykonania monogramu wykorzystałam:
- głęboką ramkę- 23cm x 23cm (możecie taką dostać w Ikei- Ribba),
- dwa dziurkacze ozdobne- motyw gwiazda- 1 cm i 1,6 cm,
- taśmę dwustronnie klejącą o grubości 1 mm (dzięki niej możliwe było stworzenie efektu przestrzennego),
- 3 arkusze brystolu kartonowego kolorowego,
- nożyczki,
- informacje dotyczące dziecka- waga, masa urodzeniowa, data i godzina narodzin
Oczywiście doceniam cierpliwość małżonka ;) Żeby nie było :)
Nam bardzo podobał się efekt końcowy. Nieskromnie twierdzę, że w rzeczywistości prezent wyglądał jeszcze ładniej :). Tzw. głęboka ramka daje rodzicom możliwość umieszczenia w jej wnętrzu dodatkowego przedmiotu/rzeczy o sentymentalnym znaczeniu np. obrączki, którą zakłada się noworodkom zaraz po urodzeniu na nadgarstku.
Sklepy internetowe oferują szeroki wybór przedmiotów mających przypominać o różnorodnych faktach z życia człowieka. Z możliwości personalizacji upominków korzysta co raz większa liczba osób. Jednak, gdy lubimy robić coś sami, a przy tym mieć z tego satysfakcje, to do dzieła !!!
Ściskam mocno. Mam nadzieję, że komuś się spodoba.
Pa pa,
Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz